Nerki znajdują się po obu stronach kręgosłupa w tylnej części ciała. Głównym ich zadaniem jest ciągłe filtrowanie krwi – w dowolnym momencie przechowują ponad 20% całkowitej jej objętości! Wykonują tytaniczną pracę, dlatego wymagają naszej szczególnej uwagi. Szacuje się, że w 2020 roku na całym świecie zidentyfikowano 431 288 nowych przypadków raka nerki, co stanowi 2,2% wszystkich nowych przypadków raka. W Polsce odnotowano 6 105 nowych zachorowań z czego 3 732 wśród mężczyzn, a 2 373 u kobiet. W 2020 roku z powodu raka nerki zmarło w Polsce 3 130 osób, spośród których 1 994 stanowili mężczyźni, a 1 136 kobiety (rak nerki zajmuje 9. miejsce pod względem występowania w Polsce). Drastycznie spadła ilość wykonywanych badań profilaktycznych.
120 litrów krwi każdego dnia
Nerki i układ moczowy tworzą system, który odpowiada za filtrowanie krwi oraz utrzymanie równowagi składników takich jak potas, sód i woda.. Głównym celem systemu – a w szczególności nerek – jest odfiltrowanie toksycznych pozostałości z krwi i usunięcie ich z organizmu. Natleniona krew dostaje się do nerek przez duże tętnice nerkowe, które co minutę dostarczają prawie 1 ̸ 4 całej objętości krwi pompowanej przez serce. Oznacza to, że nerki filtrują ok. 120 do 140 litrów krwi każdego dnia.
Dlaczego powinniśmy kontrolować swoje nerki?
Nerki, wykonując ogromną pracę, nie są wolne od zagrożeń. Jednym z nich jest rak nerkowokomórkowy najczęściej występująca postać raka nerki, który dotyczy 90% wszystkich przypadków i 2-3% wszystkich nowotworów złośliwych u osób dorosłych. Chorują głównie osoby starsze. Jest on szczególnie groźny, ponieważ daje często przerzuty do innych narządów – głównie do płuc (50-60% przypadków), węzłów chłonnych (30-40%), kości (30-40%), wątroby (30-40%), nadnerczy (20%), do drugiej nerki (10%) czy mózgu. Blisko 25-30% chorych ma objawowe przerzuty w chwili rozpoznania.
– We wczesnym stadium zaawansowania raka nerki, chorobie nie towarzyszą dolegliwości bólowe ani inne charakterystyczne objawy. Obecnie ponad 80% przypadków choroby udaje się wykryć przypadkowo, podczas badań obrazowych wykonywanych z powodu innych przyczyn jak poszukiwanie zmian w układzie moczowym lub objawów sugerujących obecność raka – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Chłosta, Kierownik Katedry i Kliniki Urologii UJ CM w Krakowie, Prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego.
Klasyczne objawy raka nerkowokomórkowego (tzw. triada objawów), obejmujące ból w boku, krwiomocz makroskopowy i wyczuwalną w badaniu palpacyjnym masę w jamie brzusznej występują u zaledwie 6 –10% pacjentów5.
– Choroba jest często wykrywana przypadkiem podczas badań wykonywanych z innego powodu. Warto mieć to na uwadze i okresowo przebadać swój układ moczowy w tym nerki, wykonując badanie ultrasonograficzne (USG) jamy brzusznej, które jest w pełni refundowane przez NFZ i wykonuje się je na podstawie skierowania wystawionego przez lekarza POZ – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Wysocki, Ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej Szpitala Uniwersyteckiego CMUJ w Krakowie, Prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.
Kto choruje na raka nerkowokomórkowego?
Dotychczas nie poznano szczegółowo przyczyn rozwoju raka nerki. Znane są jednak czynniki, których elimanacja zmniejsza ryzyko pojawienia się choroby, a są nimi: palenie papierosów, otyłość, niska aktywność fizyczna, czynniki związane z miejscem zamieszkania i środowiskiem – narażenie na kadm, benzynę, trójchloretylen (TCE), produkty petrochemiczne, czy azbest, a także długoterminowe dializy, nadciśnienie oraz nadużywanie środków przeciwbólowych.
Najważniejszą metodą pierwotnej prewencji raka nerki jest zmiana trybu życia – zaprzestanie palenia papierosów, nadużywania alkoholu i przeciwdziałanie otyłości.
Nowotwór nerki rozwija się, nie dając charakterystycznych objawów, co może uśpić czujność pacjentów. Dlatego wykonywanie badań profilaktycznych jest tak istotne. Ostatnie miesiące dla większości z nas nie były łatwe. Po tak długim czasie izolacji, dystansu oraz ograniczonego zaufania wywołanego obawą przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, powinniśmy zadbać o to, aby zapisać się do lekarza, żeby skontrolować stan naszych nerek, ponieważ wiedza może ocalić nasze zdrowie i życie! – przypomina Magdalena Kołodziej, Prezes Fundacji My Pacjenci
About The Author
Zobacz również
-
Jak działa funkcja awaryjnego otwierania w napędach do bram garażowych?
-
Czym różni się terapia rodzinna od terapii indywidualnej?
-
Czy świadectwa efektywności energetycznej są obowiązkowe przy sprzedaży domu?
-
Monitoring alarmowy – jak działa w praktyce?
-
Książka o numerologii – klucz do zrozumienia liczb w naszym życiu